Sen, spanie, dom, miękkość materaca, świeżość pościeli, ciało w pieleszach, gładkość skóry po prysznicu – to lista punktów wyjścia, które gdzieś w swoim składzie muszą mieć choć trochę bawełny.
W miękkość tego materiału można wszyć takie ciepełko, trochę puchu i trochę pampuchów robionych na parze, a nawet fontannę z mlecznej czekolady, w którą chce się czasem wcisnąć słodką truskawkę, czasem koniuszek palca, a czasem wskoczyć i potaplać się na golasa w całości.
Kto nie ma choć jednej bawełnianej rzeczy w szafie, niech pierwszy rzuci to wszystko! My moglibyśmy mieć bawełniane „myśli i słowa, by znowu spróbować…”! I majty i rajty, zasłony, szlafroki, pościele – no wszystko! Uwielbiamy bawełnę w różnych gramaturach, sensach, momentach, okazjach. Dlatego wszystkie produkty, dostępne w naszym sklepie, szyjemy właśnie z tego materiału. Uwielbiamy nawet jej kwiaty suszone, które subtelnie dekorują wnętrza i mają te kuleczki, które d o s k o n a l e odnajdą się zarówno w ślubnych wiankach, jak i zimowych skarpetach.
Bawełna to cud.
Bawełna, która jest w naszych produktach to tak zwana bawełna PREMIUM, ale nie chodzi o samą nazwę tylko o jej miękkość, grubość i jakość.
To nie ta bawełna, którą babcie krochmaliły nam prześcieradła, a jak wskoczyliśmy w pielesze to rano zostawały nagniotki na twarzach. To jest ta inna, ta miękka, ta co czasem chce się w nią wcisnąć słodką truskawkę, czasem koniuszek palca, a czasem wskoczyć i potaplać się na golasa w całości.
Jeśli masz ochotę wskoczyć w bawełnę, zapraszamy do zakładki SKLEP na naszej stornie.