O tym dlaczego muślin to recepta na jesienno – zimową chandrę, czy koronkowe rękawy będą kąpać się w pomidorowej zupie, a przede wszystkim o tym, dla kogo te kimona, po co powstały i co robić, kiedy zabraknie czekolady w szufladzie.
Dotychczasowo kimona szyłam z bawełny premium – bardzo wdzięczny materiał, szlachetny, wspaniały jakościowo. Raz pokusiłam się o uszycie kimona z jedwabiu, ale jego lekkość i lejąca forma nie dawały mi poczucia domowych pieleszy i komfortu – odrzuciłam ten koncept. Lubię tkaniny nieprześwitujące, miłe dla skóry, głaszczące po pleckach – i tu zjawia się muślin Double Gauze i koronkowe rękawy.
Ta kolekcja rozumie jesień
Kolory, które tworzą kolekcję trzech kimon to: dynia, niebo i liść- trzy elementy, którymi definiuję jesień i nadchodząca zimę.
- #AutumnPumpkin to nasycony odcień rudości, inspirowany kolorem jesiennych dyń, liści i zachodzącego wcześniej słońca.
- #AutumnSky to połączenie szarości jesiennego nieba z przedzierającym się przez nie błękitem.
- #AutumnLeaf to głęboki brąz, inspirowany kolorem jesiennych liści i odsłaniających się na jesień korzeni i pni drzewców.
Podwójna dawka muślinu w jednym kimonie
Muślin Double Gauze jest bardzo wdzięczną tkaniną, na którą postawiłam głównie z dwóch powodów:
- Jest to tkanina w większości wybierana do produktów dla małych dzieci – nie trzeba tu wiele pisać, bo wiadomo, że jest baaaardzo delikatna, ekologiczna, miła dla skóry. Nigdy nie zgadzałam się (nie zrozumcie mnie źle) z szyciem „miłej odzieży” tylko dla dzieci – brakuje takich otualczy w świecie dorosłej mody i stąd moja decyzja.
- Muślin bawełniany składa się z dwóch warstw (Double Gazue) – w praktyce oznacza to tyle, że jest nieco grubszy i co najważniejsze NIE PRZEŚWITUJE. Jest mięsisty i termoizolacyjny, co czyni go materiałem odpowiednim zarówno zimą, jak i latem, więc kimona są całoroczne, a nie sezonowe.
Czy koronkowe rękawy to dobry pomysł do kuchni?
Odpowiadam: NIE. Sama jestem niezdarna, brudzę się podczas jedzenia zupy, lodów, o hamburgerach nie wspomnę. Dlatego odpowiem szczerze – JEST RYZYKO! Ale czego się nie robi, żeby poczuć się, jak Carrie Bradshow o poranku w Nowym Jorku? No cóż.. nie robi się wielu rzeczy, ale w moim świecie nie należy do nich wybór kimona 😉
Kimono to towarzysz wielu sytuacji domowych, często jest pierwszym kontaktem:
- po wstaniu z łóżka,
- po kąpieli, czy prysznicu,
- po miłosnych uniesieniach,
- po prostu – jest podomką, kiedy za oknem źle i nie ma zapasu czekolady w górnej szufladzie.
Ta kolekcja (jak również wcześniejsza) jest dla kobiet znających swoje słabości, akceptujących niedoskonałości dnia, więc nie dla nas pytanie „czy rękaw się zabrudzi”, bo wiemy, że zabrudzić się może! Może też kapnąć masło, albo upaść frytka, albo jakieś inne niespodzianki rodem ze świata mam (tu lista dłuuuuga, polecam @whos_your_daddy). Nie ma się czego bać, jeśli muślinowe kimono ma namalować radość, komfort poczucie seksapilu i poprawić aurę z jesiennej chandry na jesienną miłość to i rękawy w zupie przeżyjemy.
Zapraszam Was do jesienno zimowej kolekcji, która jest prezentem dla Was, a także prezentem dla Waszych bliskich, bo powstała również z myślą o nadchodzących Świętach. Jest klimatycznie, ciepło, kobieco.
Weronika
P.S. W ramach ostatniej inicjatywy, na profilu W_Store na Instagramie powstał kod rabatowy na -5%, aktywny do końca listopada 2022 –> kod: 100770120